Wiecie, wrzucamy Wam tu nasze facjaty z jednego powodu – bo to zdjęcie zrobione było w wyjątkowym dla Nas momencie – w trakcie pierwszego spotkania z Naszymi Dzieciakami po wielomiesięcznej przerwie… Nie możecie zobaczyć twarzy Tych Najmłodszych, za którymi tak niewyobrażalnie tęskniłyśmy, a na których w ubiegłą sobotę, nie mogłyśmy się napatrzeć; których nie mogłyśmy się nawyściskać.
🎈Tyle emocji…….
🎈tyle wzruszenia…….
🎈tyle radości……..
🎈tyle niedowierzania…..
A jednocześnie….
🎈tyle refleksji i nostalgii nad tym, ile Nas w tym czasie ominęło… w jak wielu sytuacjach z Ich życia nie mogliśmy uczestniczyć; w jak wielu spontanicznych radościach i smutkach nie mogliśmy Im towarzyszyć…
Dwa rozegrane mecze – piłki nożnej i siatkówki⚽️
zabawy na huśtawkach, slalomy rowerowe 🚲 próby odtworzenia trendów tanecznych ( w przelotnych deszczach, które zdawały się na nikim nie robić wrażenia), 🕺💃 zakładanie schroniska dla ślimaków 🐌 ( autorski pomysł Chłopców😎), rozmowy… Tak upłynęło nam kilka godzin w przyplacówkowym ogrodzie, gdybyście pytali, co robiliśmy.
Gdybyście jednak spytali, co takiego wielkiego się działo, to przez kolejny tydzień, nie zdołalibyśmy Wam opisać. Chociaż może udałoby Wam się dostrzec w naszych oczach, jak ważny dla Nas jest ten powrót. Powrót do bycia Blisko. Do bycia z Nimi w kontakcie. Możliwość uczestniczenia w Ich życiu.
Dar, którego wartość, odkrywamy z każdym kolejnym spotkaniem bardziej i bardziej…❣