Nie sposób opowiedzieć, ani pokazać na paru zdjęciach co nam się przydarzyło. Było to absolutnie wyjątkowe popołudnie, które spędziliśmy z niesamowitymi dzieciakami z placówki w Paulinie
Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza w Paulinie. A zaczęło się jak zwykle – plany sobie, a realizacja sobie. Ale wyszło najlepiej: artystyczne maski i wielka kreatywność najmłodszych, odkrywanie talentów kulinarnych starszych chłopaków, turniej drużynowy i ogromne zaangażowanie wszystkich i wspólne biesiadowanie. Na resztę już nam nie starczyło czasu. Ale i tak było wszystko co najlepsze: uśmiechy, przutulasy, wygłupy, wspólne tworzenie, pogaduchy, bycie, bliskość i plany na następne spotkania. Cieszymy się że odkryliśmy to miejsce i że zostaliśmy tam przygarnięci, bo wszyscy w Paulinie byli Wspaniali.