Wiecie, że w minioną sobotę odkryliśmy kolejne Miejsce, gdzie nasze obawy znikają wraz z przekroczeniem progu Domu??
Właściwie to to Miejsce znalazło nas…
Ale po kolei…
Już jakiś czas temu zaprosił nas do siebie Dom Dziecka w Trzemiętowie…
Hmm- pomyśleliśmy – a może jak rozpocząć przygodę z nowymi Osobami w nowym Miejscu – to od razu tanecznym krokiem?
Czemu nie?! I odważnie zdecydowaliśmy, że jedziemy urządzić
Oprócz radości, która nam towarzyszyła w przygotowaniach do imprezy, przemykały też gdzieś w naszych głowach obawy, jak będzie, czy Dzieciom się spodoba, czy chętnie nas przyjmą, czy podołamy… Mimo świadomości zasobów, w różnej formie, które mieliśmy – sprzęt grający, setki balonów
i konfetti
, stroje karnawałowe dla Dzieci, ściankę fotograficzną
i usługi fotograficzne cudownie cierpliwego, profesjonalnego i sympatycznego Pana Fotografa
Piotr Ulanowski Fotoreporter wciąż nie opuszczały nas obawy.
Przywitała nas przemiła Pani Marta, Dzieci oraz dobiegający z kuchni zapach faworków, przyrządzanych właśnie przez utalentowane ręce Pani Oli!
Szybkie przebieranie się w stroje, malowanie buziek, strojenie sali, dmuchanie balonów, przygotowywanie ścianki… Plan był taki, że sala będzie niespodzianką, ale plan-planem, a życie-życiem
bo Dzieci jednak zadecydowały, że bardziej od niespodzianki, wolą wziąć udział w przygotowaniach
i mieć swój wkład w organizację!
Działalismy więc ręka w rękę – śmigały balony, latało confetii, ustalaliśmy playlistę… I w jakiś magiczny sposób płynnie przeszliśmy do balu, tańców, śmiechu do bólu brzucha i wygłupów… Bal potoczył się sam – scenariusz poszedł w kąt, bo widzieliśmy, że to, co tworzy się samoistnie – przy współudziale wszystkich, którzy chcą dać coś od siebie, jest najdoskonalsze i wygrywa że wszystkimi scenariuszami świata.
Dziękujemy zwłaszcza Dziewczynom
, które tak chętnie i cierpliwie uczyły nas skomplikowanych układów tanecznych
oraz Paniom: Marcie i Oli za to, że towarzyszyly nam aktywnie w całej zabawie, oraz Pani Magdzie…, która specjalnie do nas dotarła, aby przyłączyć się do wspólnego świętowania.
Uwielbiamy Was i na pewno będziemy wracać, do Miejsca, które tworzycie!